Zesłanie Ducha Świętego - ewangelia 

+48 67 254 71 81

W dniu Pięćdziesiątnicy wypełniła się Boża obietnica wylania Ducha na wszelkie ciało. Będzie tak aż do przyjścia dnia Pańskiego, wielkiego i wspaniałego. Wybawienie obejmie tych, którzy narodzili się z Ducha i zostali napełnieni Duchem. Bóg, napełniając nas swym Duchem, stworzył nas na nowo - do życia w niebie. Żyjemy teraz jako ci, którzy już posiadają pierwsze dary Ducha. Duch przychodzi z pomocą naszej słabości i przyczynia się za nami w błaganiach wyrażonych nowymi językami. Duch zawsze przyczynia się za nami zgodnie z wolą Bożą. Każdy, kto jest spragniony Boga, a wierzy w Jezusa, może przyjść do Pana i otrzyma Ducha Świętego, który jak rzeki wody żywej popłynie z jego wnętrza.

MAREK RISTAU

Ewangelia na Uroczystość Zesłania Ducha Świętego
J 15, 26-27; 16, 12-15

Jezus powiedział do swoich uczniów: "Gdy przyjdzie Paraklet, którego Ja wam poślę od Ojca, Duch Prawdy, który od Ojca pochodzi, On zaświadczy o Mnie. Ale wy też świadczycie, bo jesteście ze Mną od początku. Jeszcze wiele mam wam do powiedzenia, ale teraz znieść nie możecie. Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy. Bo nie będzie mówił od siebie, ale powie wszystko, cokolwiek usłyszy, i oznajmi wam rzeczy przyszłe. On Mnie otoczy chwałą, ponieważ z mojego weźmie i wam objawi. Wszystko, co ma Ojciec, jest moje. Dlatego powiedziałem, że z mojego weźmie i wam objawi".

Komentarz do pierwszego czytania

Dzień Pięćdziesiątnicy został wybrany przez Bożą Opatrzność jako sceneria dla wydarzenia, które ostatecznie dopełnia misję Syna Bożego na ziemi – Zesłania Ducha Świętego. Jezus przyszedł, aby opowiedzieć nam o Ojcu, którego „nikt nigdy nie widział” (J 1, 19), aby umrzeć za nasze grzechy i zmartwychwstać dla naszego usprawiedliwienia, ale także po to, aby każdy wierzący w Niego otrzymał ten wielki Dar, jakim jest Duch Święty. To On - Duch Pocieszyciel - przychodzi do pierwszej chrześcijańskiej wspólnoty, aby tchnąć w nią moc Bożej łaski, przemienić ją, uczynić miejscem przebywania Zmartwychwstałego Pana. Pięćdziesiątnica była świętem dziękczynienia za pierwsze plony pszenicy. W to święto Żydzi wspominali również przekazanie im Prawa na Synaju. Również i pierwsza wspólnota chrześcijańska przyjęła Dar Ducha i stała się Jego pierwocinami. Jednocześnie jest to wspólnota głosząca wielkie dzieła Boże w zrozumiałym dla każdego z uczestników tego wydarzenia języku.
Dzisiejsi chrześcijanie, nasz dzisiejszy Kościół, potrzebujemy tego wylania Ducha Świętego. Potrzebujemy tęsknoty za Duchem, przyjęcia Ducha, potrzebujemy Wichru i Ognia Pięćdziesiątnicy w naszych sercach i w naszych wspólnotach.

Komentarz do psalmu

W uroczystość Pięćdziesiątnicy czytamy pełen radości psalm o opiece Bożej nad swoim stworzeniem. Autor, opisując słowami radości i miłości świat stworzony, dostrzega za jego kotarą Oblicze Autora cudu istnienia materialnego świata. W każdym niemal wersecie możemy uczyć się od autora miłości i wdzięczności w stosunku do Stwórcy oraz radosnego spojrzenia na świat, który znajduje się w dobrych Bożych rękach. Okazuje się, że źródłem tej radości jest wszechobecny w świecie Duch Boży. To On - Duch Stworzyciel - jest autorem tych wspaniałości i nieustannie działa na rzecz odnowy tego świata. Obecność Ducha sprawia, że nic nie jest stare, przebrzmiałe, z innej epoki, ale staje się ciągle nowe, ciekawe, zachwycające. Zwracajmy się z modlitwą do Ducha Bożego, żeby przemieniał i odnawiał nasze serca i otaczający nas świat!

Komentarz do drugiego czytania

Dla św. Pawła jednym z głównych wyznaczników jakości chrześcijańskiego życia jest miejsce, jakie zajmuje w nim Duch Święty. Otwartość na Ducha Świętego, podatność na Jego działanie w sercu, odróżniają prawdziwe życie chrześcijańskie od życia pozornego, zakłamanego, które ciągle jeszcze opiera się działaniu Bożej łaski. „Kryterium Ducha” na przestrzeni dziejów napotykało i napotyka na trudności, największą z których jest próba zawłaszczenia Ducha Bożego przez osoby w istocie będące sercem daleko od Boga. We właściwej ocenie miejsca Ducha Świętego w naszym życiu mogą nam pomóc słowa Apostoła Narodów o „owocach ciała” i „owocach Ducha”. Nie powinno nas gorszyć, że ciągle jeszcze w naszych codziennych postawach przebija to, co cielesne: ambicje, gniew, pragnienie niewłaściwych rozrywek, itd. To pokazuje nam, że Duch Święty jeszcze nie panuje w nas, że jeszcze nie wydajemy Jego owoców. Do tej duchowej walki wzywa nas dziś św. Paweł. On na ten wewnętrzny bój o miejsce Boga - Ducha Świętego w jego sercu wychodził codziennie na nowo.

Komentarz do Ewangelii

Co jest zaskakującego w tych słowach? Otóż, Jezus nie będzie już miał możliwości mówienia do uczniów. Ewangelia św. Jana przekazuje jeszcze Jego „Modlitwę Arcykapłańską” (rozdział XVII), a następnie już następuje opis Męki, Śmierci i Zmartwychwstania Pańskiego. Co prawda jeszcze po zmartwychwstaniu Jezus przekazywał uczniom swoją naukę, jednakże o słowach, które przekazały Ewangelie, trudno powiedzieć, że jest ich „wiele”. A zatem co miał na myśli Jezus, mówiąc o obfitości słów, które ma do przekazania? Bez wątpienia chodzi o całą historię zbawienia, która dokonuje się również w naszych czasach. I to „mówienie” Jezusa odbywa się mocą Ducha Świętego.
Również w naszych czasach: pandemii, kryzysu wiary, skandali targających Kościołem, Jezus ma nam „wiele do powiedzenia”. Wsłuchujmy się w ten głos Ducha, którego misją jest doprowadzenie nas do pełnej prawdy dziś – tak jak i dwa tysiące lat temu.

Komentarze zostały przygotowane przez o. Dariusza Pielaka SVD

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego