XIV niedziela zwykła - ewangelia 

+48 67 254 71 81

Naszą jedyną chlubą jest krzyż Pana naszego Jezusa Chrystusa. Nauka o krzyżu jest bowiem mocą Bożą zbawiającą każdego, kto uwierzy. Chrystus ukrzyżowany jest mocą Bożą i mądrością Bożą. Kto chlubi się jedynie w Chrystusie Jezusie ukrzyżowanym, ten czci Boga w duchu i w prawdzie. W Chrystusie jesteśmy martwi dla świata, a świat jest martwy dla nas, ponieważ w Nim staliśmy się nowym stworzeniem.

MAREK RISTAU

Ewangelia na XIV niedzielę zwykłą
Łk 10, 1-12.17-20

Jezus wyznaczył jeszcze innych siedemdziesięciu dwóch uczniów i wysłał ich po dwóch przed sobą do każdego miasta i miejscowości, dokąd sam przyjść zamierzał. Powiedział też do nich: ”Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo. Idźcie, oto was posyłam jak owce między wilki. Nie noście z sobą trzosa ani torby, ani sandałów; i nikogo w drodze nie pozdrawiajcie. Gdy do jakiego domu wejdziecie, najpierw mówcie: "Pokój temu domowi". Jeśli tam mieszka człowiek godny pokoju, wasz pokój spocznie na nim; jeśli nie, powróci do was. W tym samym domu zostańcie, jedząc i pijąc, co mają; bo zasługuje robotnik na swą zapłatę. Nie przechodźcie z domu do domu. Jeśli do jakiego miasta wejdziecie i przyjmą was, jedzcie, co Wam podadzą; uzdrawiajcie chorych, którzy tam są, i mówcie im: "Przybliżyło się do was królestwo Boże". Lecz jeśli do jakiego miasta wejdziecie, a nie przyjmą was, wyjdźcie na jego ulice i powiedzcie: "Nawet proch, który z waszego miasta przylgnął nam do nóg, strząsamy wam. Wszakże to wiedzcie, że bliskie jest królestwo Boże". Powiadam wam: Sodomie lżej będzie w ów dzień niż temu miastu”. Wróciło siedemdziesięciu dwóch z radością mówiąc: ”Panie, przez wzgląd na Twoje imię nawet złe duchy nam się poddają”. Wtedy rzekł do nich: ”Widziałem szatana spadającego z nieba jak błyskawica. Oto dałem wam władzę stąpania po wężach i skorpionach, i po całej potędze przeciwnika, a nic wam nie zaszkodzi. Jednak nie z tego się cieszcie, że duchy się wam poddają, lecz cieszcie się, że wasze imiona zapisane są w niebie”.

Komentarz do pierwszego czytania

Jeśli chcemy zgłębiać pisma proroków, niezwykle pomocny będzie aspekt historyczny. Punktem wyjścia jest często jakiś problem, błąd lub grzech Izraela. Historia nie jest dla niego nauczycielką. Przymierze, jakim związał się z Bogiem, jest stale przez niego łamane. W tym momencie możemy zapytać samych siebie: czy ja uczę się na błędach, czy doświadczanie Bożego Miłosierdzia zbliża mnie do Boga, czy jestem wobec tego obojętny/a?
Prorok, piętnując grzechy bałwochwalstwa, chciwości, nieposłuszeństwa, wskazuje, że tylko one są powodem niewoli asyryjskiej. Wszystko, co oddala od Boga, zapewnia stan niewoli.
Imię Izajasz oznacza „Jahwe zbawi”. Ukazuje ono istotę relacji grzesznego człowieka do Boga, a mianowicie nadzieję na zbawienie, na ocalenie, na ratunek. Ilekroć wdepniemy w jakieś życiowe bagno, oby wtedy zajaśniała w naszym sercu nadzieja, że tylko Bóg może nas zbawić.
Ostatnia część księgi, rozdziały 56-66, jest przepełniona triumfalną nadzieją na poprawę sytuacji, w której znalazł się Izrael. Rozważany fragment nosi tytuł „Poemat pocieszający”. Jahwe jest Bogiem, który zmienia płacz w wesele, prorok nawołuje do wielkiej radości, bo zbliża się pokój. Jerozolima - miasto pokoju i pociechy - jest zapowiedzią nieba po naszych ziemskich zmaganiach.
Żywe Słowo daje nam pokarm w postaci tekstu, który był napisany i dotyczył dalekiej historii, a mimo to jest niezwykle aktualny, bo nasze życie duchowe jest nieustannym powracaniem z niewoli do Boga, aż dojdziemy do niebieskiego Jeruzalem.

Komentarz do psalmu

Tylko Bóg jest godzien chwały, tylko w Jego Osobie pokładajmy nadzieję. Psalmista przywołuje jedne z najważniejszych wydarzeń, które w oczach człowieka wydawały się beznadziejne: Wj 14, 21-22 - przejście suchą stopą przez morze i Joz 3,15-17 - przejście suchą stopą przez Jordan. Ważne jest, aby wspominać takie doświadczenia duchowe, które dają nam siłę i ukazują, że to Pan jest pełen potęgi i mocy.

Komentarz do drugiego czytania

Chlubą dla rodzica jest nowonarodzone dziecko, a dla chrześcijanina nowe narodzenie przez zanurzenie w Męce, Śmierci i Zmartwychwstaniu Jezusa. Krzyż jest naszym znakiem nie przez swoją brutalność, ale przez połączenie nieba i ziemi w ofierze Jezusa. Jeśli nie odrodzimy się jako nowe stworzenie przez Krzyż to żadne rytuały i tradycja religijna nie będą miały znaczenia dla naszego zbawienia. Nowe stworzenie żyje pełnią przykazania miłości Boga i człowieka.

Komentarz do Ewangelii

Jezus zachęca nas do głoszenia słowa bez obciążeń, które utrudniają misję. Wszystko, co skupia niepotrzebnie moją uwagę lub marnuje energię robotnika, powinno być odrzucone. Najważniejszy jest cel misji, czyli obfite głoszenie słowa.
Niesamowicie istotną rzeczą jest też szacunek dla wolnej woli słuchacza. Musimy mieć świadomość, że każdy człowiek ma inny czas dojrzewania w wierze i w przyjęciu słowa lub, że niestety może je odrzucić.
Jeśli z wiarą wypełniamy wolę Bożą, cieszmy się, że nasze imiona zapisane są w niebie, w Księdze Życia, jak to określa Apokalipsa.

Komentarze zostały przygotowane Monikę Aleksandrowicz

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego