Uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata - ewangelia 

+48 67 254 71 81

Nikt nie może przyjść do Chrystusa, jeśli nie jest mu to dane od Ojca. To Ojciec wyrwał nas z mocy ciemności i przeniósł pod panowanie swego umiłowanego Syna, w którym odpuścił nam wszystkie grzechy przez Jego krew. Ojciec przez Chrystusa pojednał ze sobą wszystko, co jest na ziemi i na niebie, przywracając pokój przez krew krzyża Jego.

MAREK RISTAU

Ewangelia na Uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata
Łk 23, 35-43

Gdy ukrzyżowano Jezusa, lud stał i patrzył. Lecz członkowie Wysokiej Rady drwiąco mówili: ”Innych wybawiał, niechże teraz siebie wybawi, jeśli On jest Mesjaszem, Wybrańcem Bożym”. Szydzili z Niego i żołnierze; podchodzili do Niego i podawali Mu ocet, mówiąc: ”Jeśli Ty jesteś królem żydowskim, wybaw sam siebie”. Był także nad Nim napis w języku greckim, łacińskim i hebrajskim: ”To jest król żydowski”. Jeden ze złoczyńców, których tam powieszono, urągał Mu: ”Czy Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw więc siebie i nas”. Lecz drugi, karcąc go, rzekł: ”Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samą karę ponosisz? My przecież sprawiedliwie, odbieramy bowiem słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił”. I dodał: ”Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa”. Jezus mu odpowiedział: ”Zaprawdę powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju”.

Komentarz do pierwszego czytania

Dawid zostaje namaszczony na króla w Izraelu, jednak to jego drugie namaszczenie – był już wtedy królem Judejczyków. Dlaczego tak się stało? We wcześniejszych rozdziałach Dawid, posłuszny poleceniom Boga, udaje się do Judy, gdzie pozostaje na pewien czas. Tam lud tej krainy wybrał go na swego przywódcę. Co ich do tego skłoniło? Czy zostali pociągnięci tylko ludzkimi więzami? Teraz staje się przywódcą wszystkich pokoleń i łączy je przez swoją osobę jako jeden naród.
Ten, kto jest namaszczony, jest pomazańcem Boga – wykonawcą Jego poleceń i heroldem Jego woli wobec wierzących. Byli nimi królowie, prorocy czy arcykapłani. Tak też Dawid stał się współtwórcą, przez swoje posłuszeństwo, spraw Bożych w świecie. Jednak Bóg również wobec niego posyła swoich „namaszczonych”, ogłaszających wolę Pana względem Dawida – sam lud, który ogłasza swoją uległość.
Jak usłyszeliśmy w czytaniu: „Już dawno, gdy Saul był królem nad nami, ty odbywałeś wyprawy na czele Izraela.” Naród poznał jego serce, jego wolę i działanie Boga w Nim. W tym właśnie aspekcie Dawid jest typem Chrystusa, a raczej ta relacja jest typiczna: ludu do Dawida, nas do Chrystusa. Jako wierzący poznajemy Syna Bożego i doświadczamy działania w naszym życiu. To oddanie, powierzenie siebie Jezusowi, byśmy byli „kośćmi i ciałem” – członkami w Kościele Chrystusa, powinno rozbrzmiewać w sercach na modlitwie dosyć często. O ile chcemy, by On królował nad nami.

Komentarz do psalmu

Ten psalm, pieśń pielgrzymów zmierzających ku świętemu miastu, jest radosnym hymnem przepełnionym wdzięcznością. Każdy, kto wybrał się kiedykolwiek w dłuższą podróż, zna radość dotarcia do celu. Tak też jest i u autora natchnionego tego psalmu - zwiastuje on radość osiągnięcia celu. Uczestnicząc we Mszy świętej, w naszych parafiach czy w jakimkolwiek kościele, stajemy w świątyni, która jest „domem Bożym i bramą do nieba” . Treść psalmu można by odnieść do naszej wędrówki do Królestwa niebieskiego – Królestwa Jezusa. Każda Eucharystia jest wejściem w przedsionek nieba i zakosztowaniem słodyczy obecności Króla, który się nam daje. Stąd też największą radością dla chrześcijanina będą słowa na końcu jego życia: „Pójdziemy do domu Pana”.

Komentarz do drugiego czytania

Święty Paweł w sposób bardzo dosadny maluje przed nami obraz panowania Chrystusa w świecie. Chrystusa jako Władcy. W Jezusie zawarte zostało całe stworzenie – ono ma w Nim umocowanie, istnieje i zostało powołane do istnienia. Bóg zna w całości swoje dzieło i zna je na wskroś. Przez to najlepiej rządzi światem i roztropnie nim włada.
Jezus Chrystus jest Głową Kościoła i tak jak my władamy swoim ciałem i nadajemy mu kierunek działania, dbamy o jego potrzeby i znamy je, tak też i Chrystus. On doskonale odpowiada na potrzeby Kościoła, kieruje jego członki do zbawienia i zna każdego z nas najlepiej. Jest doskonałym Zarządcą.

Komentarz do Ewangelii

Dobra Nowina ukazuje nam przerażający obraz skutków decyzji ludzkiej. Postawa Sanhedrynu, która pchnęła do stracenia Jezusa, knuta przeciw Pomazańcowi Bożemu, była płomykiem rozpalającym ich dalsze działania i intrygę. A gdy już upewnili się, że zrobili wszystko, by On zawisł na krzyżu, dalej Mu ubliżali. Członkowie rady żydowskiej mieli wciąż zaślepione oczy – nie dostrzegali znaków od Boga, a w których brali udział: nie dali wiary wyznaniu Jezusa na przesłuchaniu – „Ja Jestem”, nie rozpoznali napisu na krzyżu – Król Żydowski, nie zrozumieli słów łotra z krzyża – „Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa”. Nie rozpoznali Tego, na którego czekały pokolenia. Mimo swych wysiłków, Chrystus zwyciężył śmierć i objął panowanie – nie tak, jak rozumieli je Żydzi, ale w sposób, jaki zapragnął tego Bóg.

Komentarze zostały przygotowane przez Marcina Karaska, kleryka IV roku WSDDW-P i ks. Mariusza Kowalskiego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego