I Niedziela Wielkiego Postu - ewangelia 

+48 67 254 71 81

Chrystus jako jedyny wypełnił prawo i każdy, kto złoży całą ufność w Nim, staje się niewinny w oczach Boga. Ewangelia przyniosła objawienie usprawiedliwienia Bożego z wiary. Słowo wiary rodzi w sercu wiarę i sercem wierzymy ku usprawiedliwieniu i zbawieniu. Chrystus jest kresem prawa i naszą jedyną sprawiedliwością przed Bogiem. Usprawiedliwieni i zbawieni jesteśmy nie z uczynków, nie przez zachowywanie prawa, ale z łaski Boga przez wiarę w Jezusa Chrystusa.

MAREK RISTAU

Ewangelia na I Niedzielę Wielkiego Postu
Łk 4, 1-13

Pełen Ducha Świętego, powrócił Jezus znad Jordanu, a wiedziony był przez Ducha na pustyni czterdzieści dni, i był kuszony przez diabła. Nic przez owe dni nie jadł, a po ich upływie poczuł głód. Rzekł Mu wtedy diabeł: "Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz temu kamieniowi, żeby stał się chlebem". Odpowiedział mu Jezus: "Napisane jest: „Nie samym chlebem żyje człowiek”. Wówczas powiódł Go diabeł w górę, pokazał Mu w jednej chwili wszystkie królestwa świata i rzekł do Niego: "Tobie dam potęgę i wspaniałość tego wszystkiego, bo mnie są poddane i mogę je dać, komu zechcę. Jeśli więc upadniesz i oddasz mi pokłon, wszystko będzie Twoje". Lecz Jezus mu odrzekł: "Napisane jest: „Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz”. Zawiódł Go też do Jerozolimy, postawił na szczycie narożnika świątyni i rzekł do Niego: "Jeśli jesteś Synem Bożym, rzuć się stąd w dół. Jest bowiem napisane: „Aniołom swoim da rozkaz co do ciebie, żeby cię strzegli, i na rękach nosić cię będą, byś przypadkiem nie uraził swej nogi o kamień”. Lecz Jezus mu odparł: "Powiedziano: „Nie będziesz wystawiał na próbę Pana, Boga swego”. Gdy diabeł dopełnił całego kuszenia, odstąpił od Niego do czasu.

Komentarz do pierwszego czytania

Księga Powtórzonego Prawa składa się z mów Mojżesza, kierowanych do pokolenia Izraelitów, które miało wejść do Kanaanu, ziemi obiecanej przez Boga, krainy mlekiem i miodem płynącej, celu wielu lat zmagań i tułaczki przez pustynię. Przywódca ludu wybranego przypominał, kim są Izraelici i skąd pochodzą. Tłumaczył sens praw nadanych przez Jahwe na Synaju, motywował do kochania i oddawania czci jedynemu Bogu, ponieważ od Niego płynie prawdziwe błogosławieństwo i życie. Dzisiejsza perykopa, rozpoczynająca pierwszy tydzień Wielkiego Postu, ma przypominać, że zasady wyłożone przez Mojżesza nie straciły swojej aktualności.
Temat czytanego fragmentu dotyczy sposobu składania ofiary dziękczynnej za wybawienie i dary otrzymane od Boga. To, co Izraelita miał przynieść, to były pierwociny, czyli pierwsze plony ziemi, którą uprawiał i wypowiedzieć określone słowa.
W dzisiejszych czasach zdecydowana mniejszość uprawia ziemię i nie w tym jest sens, ale żeby wszystko, co zaczynam, każdy dzień, każdą czynność, i to kim jestem dzisiaj, powierzyć Bogu. Warto podkreślić, że doskonałość ofiary wynika z pierwszeństwa a nie z doskonałości jako cechy przyniesionego daru. Kiedy możemy ofiarować bardzo niewiele, dając z hojnością, jako pierwociny, nasza ofiara będzie przyjęta.
Lecz nie tylko ofiara jest ważna. Istotne są słowa, które autor księgi nakazuje wypowiadać. Są to słowa przepojone wiarą: że jestem pielgrzymem, mam świadomość własnego zniewolenia, potrzebuję wybawienia i jedynie Bóg ma moc przywrócenia wolności i obdarowania wszelką obfitością. Ofiara wtedy jest pełna, kiedy składając dar wiem i potwierdzam słowem: Komu i za co ją składam.

Komentarz do psalmu

Lwy, smoki, węże i żmije; wszelkiego rodzaju trudności i strachy są stałym elementem życia. Często, w naszym odczuciu są tak „straszne”, że paraliżują jakiekolwiek działania. I choćby cały świat mówił dasz radę, wiem, że to niemożliwe. Oddając się pod opiekę Boga, kłopoty nie znikają jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, ale otrzymujemy siły, by się z nimi zmierzyć. Pomoc Boga jest skuteczna, jeśli Jego Słowa są dla mnie ważne. Kiedy potrafię zaufać, nawet wówczas, gdy nie wszystko jest zrozumiałe.
Jednak Bóg oczekuje pewnej aktywności z naszej strony: wzywania, poznawania, przylgnięcia do Jego Słowa.
Czy wierzę w Jego Słowo bezgranicznie i wyruszam w drogę, opuszczając rzeczy i ludzi dających złudne, jedynie, poczucie bezpieczeństwa?

Komentarz do drugiego czytania

Co mówi Biblia o Bogu-Słowie? O Słowie, które wszystko stworzyło, Słowie, którego się słucha. Jest Miłością, prawem rządzącym Jego światem. Jest niewidzialny, bo nie można miłości jak przedmiotu postawić na biurko, obejrzeć pod mikroskopem, zbadać papierkiem lakmusowym i ogłosić: oto miłość.
A jednak Bóg jest, jak mówi Biblia, małym ziarnkiem ukrytym w głębi, blisko naszych serc. Tam karmi i ogrzewa duszę, by rosła i stała się widoczna. Pierwszymi, którzy usłyszeli i uwierzyli Słowu, byli Izraelici. Wiara Maryi, „córki Izraela”, była tak wielka, że Słowo mogło stać się Ciałem. Bóg stał się widoczny dla wszystkich. Każdy, kto chce słuchać Słowa, może odkrywać Je we własnym sercu i czynami pokazywać światu.

Komentarz do Ewangelii

W życiu Jezusa jest wiele momentów, kiedy udawał się na pustynię, aby nikt i nic nie zakłócało Mu modlitwy, spotkania z Bogiem. Pustynia jednocześnie fascynuje i budzi grozę, ale przede wszystkim jest czasem darowanym. Przeczuwali to wszyscy, którzy śladami swego Pana oddalali się od wspólnoty i udawali na „pustkowie”, by szukać Boga.
Jeśli ten czas jest dostatecznie długi, w naturalny sposób pojawi się głód. Zatęsknimy za świeżym chlebem i owocami, przyjaciółmi, prysznicem i wygodnym łóżkiem, pracą i pasjami, które pozostawiliśmy, bogactwem, jakiekolwiek by ono nie było, władzą, bo zwykle gdzieś jakąś mamy.
Jezus pokazuje, że ponad wszystkimi ważnymi ziemskimi sprawami jest Ktoś doskonalszy i ważniejszy. To Jego Ojciec, z którym spotykał się na pustyni.
Przez okres Wielkiego Postu pozwólmy sobie choć na chwilę udać się na „miejsce pustynne”, by w oddaleniu od codziennych zajęć spotkać Boga.

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego